Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Poza­dusz­ne refleksje

2x400

 Od sze­re­gu lat miesz­kań­cy mia­sta, a głów­nie senio­rzy i oso­by nie­peł­no­spraw­ne sygna­li­zu­ją trud­no­ści z dostę­pem do gro­bów swo­ich bli­skich na sta­rym jele­nio­gór­skim cmentarzu.

Wła­ści­wie: mówi 75- let­nia Pani Joan­na z Zabo­brza sama nie jestem w sta­nie już dojść do rodzin­ne­go gro­bu, głów­nie przez cha­otycz­nie nisko usta­wio­ne ogro­dze­nia z ostro zakoń­czo­ny­mi pali­ka­mi i łań­cu­cha­mi, któ­re powo­du­ją, iż przej­ście jest po pro­stu nie­bez­piecz­ne. Jed­na z moich kole­ża­nek prze­wró­ci­ła się przez takie ogro­dze­nie i cudem tyl­ko nie doszło do poważ­nej kon­tu­zji i nie był to jedy­ny przy­pa­dek. Przed dwo­ma laty pro­blem ten poru­sza­ny był w mediach, w inter­wen­cji zgło­si­ła go rów­nież Rad­na Boże­na Wacho­wicz-Makie­ła, ale jak widać bez reakcji.

To pro­blem, któ­ry mamy od wie­lu lat – mówi Zbi­gniew Rzoń­ca, rzecz­nik pra­so­wy Miej­skie­go Przed­się­bior­stwa Gospo­dar­ki Komu­nal­nej, któ­re zarzą­dza cmen­ta­rza­mi komu­nal­ny­mi w Jele­niej Górze.

1x400– Regu­la­min cmen­ta­rza zabra­nia sta­wia­nia tego typu ogro­dzeń i w tej spra­wie do opie­ku­nów miejsc pochów­ku wysto­so­wa­li­śmy wie­lo­krot­nie pisma doma­ga­jąc się likwi­da­cji tych rze­czy­wi­ście nie­bez­piecz­nych ele­men­tów samo­wol­nie mon­to­wa­nych przy gro­bach. Regu­la­min cmen­ta­rza wyraź­nie zaka­zu­je mię­dzy inny­mi usta­wia­nia bez zgo­dy zarząd­cy ławek itp., budo­wy ogro­dzeń. Za nie­prze­strze­ga­nie posta­no­wień prze­wi­dzia­ne są kary. Przy­zna­je, że na tzw. sta­rym cmen­ta­rzu z wyeg­ze­kwo­wa­niem zapi­sów regu­la­mi­nu jest kło­pot, gdyż wie­le płot­ków powsta­ło dzie­siąt­ki lat temu i trud­no naka­zać ludziom je zli­kwi­do­wać. Tym bar­dziej, że czę­sto gro­ba­mi opie­ku­ją się oso­by star­sze i trud­no im zro­zu­mieć, że kie­dyś nikt nie zwra­cał na to uwa­gi, czy ogro­dze­nia są czy nie, a teraz nie moż­na ich stosować.

Poza tym – mówi Zbi­gniew Rzoń­ca – ten cmen­tarz jest wpi­sa­ny do reje­stru zabyt­ków. No i koszt roz­biór­ki powsta­łe­go kil­ka­dzie­siąt lat temu ogro­dze­nia, któ­re zbu­do­wa­no nie­kie­dy z fun­da­men­tem, może sta­no­wić problem..

4x400Trze­ba pod­kre­ślić, że nie cho­dzi o likwi­da­cje sta­rych gro­bow­ców, to było­by bez sen­su. Idzie o likwi­da­cję tych ogro­dzeń, któ­re zakoń­czo­ne ostry­mi pali­ka­mi i łań­cu­cha­mi na niskiej wyso­ko­ści stwa­rza­ją nie­bez­pie­czeń­stwo, o któ­rych mówi­ła Pani Joan­na z Zabo­brza. Tego pro­ble­mu nie ma już na nowym cmen­ta­rzu przy uli­cy Sudec­kiej, jed­nak tutaj na sta­rym cmen­ta­rzu jak twier­dzą jego pra­cow­ni­cy zawsze pada odpo­wiedź, „że jak inni zli­kwi­du­ją swo­je ogro­dze­nia to moje też będzie zli­kwi­do­wa­ne”. Jesz­cze gorzej jest z orga­ni­za­cją pogrze­bów, któ­re nadal odby­wa­ją się na sta­rym cmen­ta­rzu i bar­dzo czę­sto zda­rza się, że oso­by star­sze, nie­peł­no­spraw­ne, poru­sza­ją­ce się na wóz­kach nie mogą z uwa­gi na utrud­nio­ny dostęp uczest­ni­czyć w cere­mo­nii pogrze­bo­wej swo­ich bliskich.

Jak sądzi­my jest tu potrzeb­na tak­że akcja edu­ka­cyj­na uświa­da­mia­ją­ca opie­ku­nom gro­bów, że utrzy­my­wa­nie tych ogro­dzeń nie tyl­ko jest nie­zgod­ne z regu­la­mi­nem cmen­tar­nym, ale rów­nież może mieć kon­se­kwen­cje praw­ne dla osób sta­wia­ją­cych takie ogro­dze­nia gdy ktoś ule­gnie wypad­ko­wi. Ponie­waż tego pro­ble­mu nie mają Para­fie zarzą­dza­ją­ce cmen­ta­rza­mi to może war­to sko­rzy­stać z ich doświad­czeń. Pew­nie jele­nio­gór­skie Para­fie wspar­ły­by takie dzia­ła­nie przez odpo­wied­nie ape­le do wiernych.3x400

Zada­li­śmy pyta­nie naszym praw­ni­kom: mówi Agniesz­ka Nowak z KSON‑u, jakie kon­se­kwen­cje praw­ne wyni­ka­ją z nie­prze­strze­ga­nia regu­la­mi­nu cmen­tar­ne­go odno­śnie samo­wol­ne­go mon­ta­żu ogro­dzeń? To podob­na sytu­acja jak z wypad­kiem, któ­re­mu uległ kto­kol­wiek na nie­od­śnie­żo­nym lub nie­bez­piecz­nym tere­nie przy­le­głym do pry­wat­nej pose­sji. Liczyć się zatem trze­ba z praw­ny­mi, finan­so­wy­mi, a być może nawet kar­ny­mi kon­se­kwen­cja­mi, gdy zda­rzy się nieszczęście.

To pew­nie nie tyl­ko pro­blem jele­nio­gór­skich nekro­po­lii, ale to na pew­no czas przed kolej­nym Świę­tem zmar­łych na bar­dziej zde­cy­do­wa­ne kro­ki prze­ciw­dzia­ła­ją­ce tej niko­mu nie słu­żą­cej samowoli.

Pomyśl­my o tym przed zbli­ża­ją­cym się Bożym Naro­dze­niem, któ­re w naszej tra­dy­cji gro­ma­dzi rodzi­ny przy gro­bach najbliższych.