Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Nowa meto­da prze­ciw­dzia­ła­nia bier­no­ści zawo­do­wej osób nie­peł­no­spraw­nych – arty­kuł dys­ku­syj­ny Cz. 2

rehab zawodW poprzed­niej czę­ści arty­ku­łu przed­sta­wi­łem meto­dę akty­wi­za­cji osób nie­peł­no­spraw­nych, zapro­po­no­wa­ną przez ame­ry­kań­skich uczo­nych. Wg nich celem reha­bi­li­ta­cji jest zmia­na zacho­wa­nia, któ­ra zapew­ni oso­bie nie­peł­no­spraw­nej więk­szą samo­dziel­ność życio­wą w wybra­nym przez nią śro­do­wi­sku. Waż­nym ogni­wem tej for­my reha­bi­li­ta­cji jest dorad­ca reha­bi­li­ta­cyj­ny. Peł­ni on w tym pro­ce­sie wie­le róż­no­rod­nych funk­cji, któ­rych celem jest sku­tecz­ne prze­pro­wa­dze­nie pro­ce­su wypro­wa­dze­nia osób nie­peł­no­spraw­nych z bier­no­ści zawo­do­wej. Przez bier­ność zawo­do­wą tej gru­py rozu­miem nie tyl­ko fakt trwa­łej rezy­gna­cji z pod­ję­cia pra­cy ale tak­że akcep­ta­cję przez pra­cu­ją­ce oso­by nie­peł­no­spraw­ne zatrud­nie­nia poni­żej ich pozio­mu kwa­li­fi­ka­cji i edu­ka­cji, naj­czę­ściej za naj­niż­sze wynagrodzenie.

Przed­sta­wio­ne podej­ście do reha­bi­li­ta­cji ma wie­le wspól­ne­go z Pol­ską Szko­łą Reha­bi­li­ta­cji i pro­po­no­wa­nym przez nią sys­te­mem indy­wi­du­al­ne­go oddzia­ły­wa­nia na oso­bę nie­peł­no­spraw­ną poprzez zin­te­gro­wa­ny i wie­lo­aspek­to­wy pro­gram reha­bi­li­ta­cji kom­plek­so­wej. Dru­gą część omó­wie­nia nowej kon­cep­cji reha­bi­li­ta­cji zacznę od porów­na­nia tych dwóch koncepcji.

Pierw­sza róż­ni­ca spro­wa­dza się do fak­tu, że w naszym sys­te­mie więk­szo­ści przy­pad­ków reha­bi­li­ta­cja prze­bie­ga w sys­te­mie sta­cjo­nar­nym, w ośrod­ku reha­bi­li­ta­cji gdzie pacjent reali­zu­je kom­plek­so­wą reha­bi­li­ta­cję, zawo­do­wą, psy­cho­lo­gicz­ną i społeczną.

Dru­ga róż­ni­ca doty­czy adre­sa­tów dzia­łań reha­bi­li­ta­cyj­nych. W pro­po­no­wa­nym przez nas podej­ściu są nimi nie­peł­no­spraw­ni, któ­rzy nie wyma­ga­ją lecze­nia szpi­tal­ne­go jako wyj­ścio­we­go eta­pu pro­ce­su reha­bi­li­ta­cji kom­plek­so­wej. Bądź ze wzglę­du na cha­rak­ter posia­da­nej nie­peł­no­spraw­no­ści (nie­wy­ma­ga­ją­cej lecze­nia szpi­tal­ne­go) bądź ze wzglę­du na fakt, że reha­bi­li­ta­cja medycz­na zakoń­czy­ła się w ich przy­pad­ku wie­le lat temu nie usu­wa­jąc przy­czy­ny nie­peł­no­spraw­no­ści. Nie zmie­nia to fak­tu, że wyma­ga­ją oni wspar­cia w poko­na­niu prze­szkód i przy­czyn bier­no­ści zawo­do­wej i życio­wej. Oto przy­kład takie­go przypadku.

10 lat temu Robert wów­czas 20 let­ni mło­dzie­niec, pod­czas prze­bie­ga­nia przez uli­cę został potrą­co­ny przez samo­chód w wyni­ku cze­go zła­mał nogę. Splot oko­licz­no­ści spo­wo­do­wał, że następ­stwem zła­ma­nia był wylew krwi do mózgu i para­liż pra­wej czę­ści cia­ła. Mimo reha­bi­li­ta­cji medycz­nej poło­wa cia­ła pozo­sta­ła nie­spraw­na. Z orze­cze­niem o nie­peł­no­spraw­no­ści w stop­niu umiar­ko­wa­nym Robert, któ­ry ukoń­czył szko­łę śred­nią o pro­fi­lu infor­ma­tycz­nym od 8 lat nie może zna­leźć pra­cy. Jest w dużej czę­ści na utrzy­ma­niu rodzi­ny. Nie uczy się, nie kon­ty­nu­uje reha­bi­li­ta­cji prze­ko­na­ny, ze skut­ki wyle­wu pozo­sta­wia­ją trwa­łe efek­ty. Nie umie też zna­leźć sobie zawo­du, któ­re­go wyko­ny­wa­nie było­by moż­li­we w jego sta­nie zdro­wia. Nie szu­ka pra­cy, gdyż podej­mo­wa­ne wcze­śniej pró­by pra­cy zakoń­czy­ły się bądź odmo­wą bądź pro­po­zy­cją pra­cy por­tie­ra, co sta­ło w sprzecz­no­ści z jego wła­sną wizją same­go sie­bie jako oso­by wyko­nu­ją­cej atrak­cyj­ny, dobrze płat­ny zawód. Rodzi­ce nie potra­fią mu pomóc, kolej­ne związ­ki koń­czą się nie­po­wo­dze­niem. Kon­tak­ty z insty­tu­cja­mi wspar­cia koń­czą się odosob­nio­ny­mi pró­ba­mi pomo­cy – zakup kom­pu­te­ra, pro­po­zy­cje sta­żu bez zatrud­nie­nia. Nie zmie­nia­ją one sytu­acji Rober­ta, któ­ry coraz bar­dziej czu­je się bez­rad­ny i zagu­bio­ny. Isto­tą jego sytu­acji jest fakt, że znaj­du­je się poza zain­te­re­so­wa­niem pań­stwo­we­go sys­te­mu reha­bi­li­ta­cji do momen­tu gdy nie uda mu się zna­leźć zatrud­nie­nia subsydiowanego.

I jesz­cze jeden przy­kład. Jeden z pra­co­daw­ców opo­wia­dał mi, że w jego fir­mie pra­cu­je kil­ku­na­stu mło­dych ludzi z orze­cze­niem, któ­rzy jego zda­niem nie potra­fią sobie pora­dzić z wła­sną sytu­acją życio­wą. Nie podej­mu­ją nauki, reha­bi­li­ta­cji, prób roz­wo­ju zawo­do­we­go czy oso­bi­ste­go godząc się na pra­cę za niskie wyna­gro­dze­nie i rezy­gnu­jąc z per­spek­tyw awan­su zawo­do­we­go i płacowego. 

NA POD­STA­WIEwothdogPFRON logo1x400

CAŁY ARTY­KUŁ NA STRONIE:

http://www.watchdogpfron.pl/nowa-metoda-przeciwdzialania-biernosci-zawodowej-osob-niepelnosprawnych-artykul-dyskusyjny-cz‑2/

ZAPRA­SZA­MY DO LEKTURY