Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Jak rząd chce zagwa­ran­to­wać ludziom dostęp do służ­by zdro­wia w związ­ku z prze­wi­dy­wa­nym dra­stycz­nym nie­do­bo­rem lekarzy?

Rzecznik Praw Oby stronaX400RPO alar­mu­je w spra­wie nara­sta­ją­ce­go nie­do­bo­ru lekarzy

Do tej pory godzi­li się oni na pra­cę ponad siły. Jed­nak teraz wypo­wia­da­ją zgo­dy na to. To kolej­ny etap zwra­ca­nia uwa­gi na ska­lę pro­ble­mu nie­do­fi­nan­so­wa­nia służ­by zdrowia

— po jesien­nym pro­te­ście gło­do­wym lekarzy-rezydentów.

Sytu­acja jest na tyle groź­na dla pacjen­tów, że rząd nie może się ogra­ni­czać do jej monitorowania. 

Naj­waż­niej­sze zda­niem RPO jest pod­ję­cie dia­lo­gu z lekarzami. 

arty­kuł z https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-prawo-ludzi-do-leczenia

“Uwa­żam, że obec­na sytu­acja zwią­za­na z nie­do­bo­rem leka­rzy i pro­wa­dzo­ną akcją pro­te­sta­cyj­ną wyma­ga pod­ję­cia przez wła­dze publicz­ne nad­zwy­czaj­nych dzia­łań w celu zapew­nie­nia bez­pie­czeń­stwa pacjen­tom oraz leka­rzom. Sytu­acja ta wyma­ga dia­lo­gu ze śro­do­wi­skiem medycz­nym oraz wspól­ne­go poszu­ki­wa­nia roz­wią­zań, któ­re w real­ny spo­sób dopro­wa­dzą do roz­wią­za­nia sygna­li­zo­wa­nych pro­ble­mów oraz napra­wy sys­te­mu opie­ki zdro­wot­nej” – pisze rzecz­nik praw oby­wa­tel­skich Adam Bod­nar w ofi­cjal­nym wystą­pie­niu mini­stra zdro­wia Kon­stan­te­go Radzi­wił­ła (V.7010.98.2017)

Przy­po­mi­na, że pro­blem ten sygna­li­zo­wał już, m.in. w kon­tek­ście prze­strze­ga­nia norm cza­su pra­cy leka­rzy i dyżu­rów lekarskich[1] oraz nie­do­bo­ru leka­rzy i bra­ku sys­te­mu zatrud­nie­nia leka­rzy cudzo­ziem­ców w Polsce[2].

Rosną­ce zapo­trze­bo­wa­nie na pra­cę leka­rzy, wyni­ka­ją­ce m.in. z pro­ce­sów demo­gra­ficz­nych, roz­wo­ju medy­cy­ny oraz wzra­sta­ją­cych ocze­ki­wań pacjen­tów, nie jest rekom­pen­so­wa­ne przez wła­ści­wy wzrost nakła­dów na lecze­nie i wzrost liczeb­no­ści leka­rzy. To, że pod­mio­ty lecz­ni­cze muszą zapew­nić dużą licz­bę świad­czeń, a świad­cze­nia te nie są dosta­tecz­nie finan­so­wa­ne i do tego bra­ku­je kadr, pro­wa­dzi do sytu­acji, w któ­rej leka­rze są obcią­ża­ni nad­mier­nie dużą licz­bą zadań i zmu­sza­ni do noto­rycz­ne­go prze­kra­cza­nia norm cza­su pra­cy. A prze­pra­co­wa­ni leka­rze sta­no­wią zagro­że­nie nie tyl­ko dla sie­bie, ale i dla swo­ich pacjentów.

Służ­ba zdro­wia dzia­ła tyl­ko dla­te­go, że leka­rze godzą się na dłuż­szą pracę

Pol­skie pra­wo zezwa­la leka­rzom na to, by prze­kra­cza­li śred­nio­ty­go­dnio­wej mak­sy­mal­nej nor­my cza­su pra­cy wyno­szą­cej 48 godzin na tydzień (muszą tyl­ko pod­pi­sać tzw. klau­zu­lę opt-out)[3].

Zgo­da ta wpraw­dzie jest dobro­wol­na, ale tro­ska o pacjen­tów oraz ocze­ki­wa­nia pra­co­daw­ców pro­wa­dzą­cych szpi­ta­le spra­wia, że na leka­rzach cią­ży sil­na pre­sja na pod­pi­sy­wa­nie zgo­dy na pra­cę w warun­kach, któ­re nie­wąt­pli­wie są szko­dli­we dla ich zdro­wia oraz bez­pie­czeń­stwa pacjen­tów (klau­zu­la opt-out jest wyko­rzy­sty­wa­na głów­nie w celu zapew­nie­nia nale­ży­tej obsa­dy dyżu­rów lekar­skich w godzi­nach noc­nych). W myśl art. 96 ust. 6 usta­wy o dzia­łal­no­ści lecz­ni­czej, pra­cow­nik może cof­nąć zgo­dę na pra­cę w wymia­rze prze­kra­cza­ją­cym 48 godzin na tydzień w przy­ję­tym okre­sie roz­li­cze­nio­wym, infor­mu­jąc o tym pra­co­daw­cę na piśmie, z zacho­wa­niem mie­sięcz­ne­go okre­su wypowiedzenia.

Leka­rze nie chcą już dłu­żej akcep­to­wać tej sytu­acji: wypo­wia­da­ją klau­zu­le opt-out

Teraz jed­nak leka­rze pro­wa­dzą ogól­no­pol­ską akcję pro­te­sta­cyj­ną w posta­ci wypo­wia­da­nia klau­zul opt-out. To ciąg dal­szy pro­te­stu gło­do­we­go leka­rzy-rezy­den­tów z paź­dzier­ni­ka 2017 r. i odby­wa się na wezwa­nie Ogól­no­pol­skie­go Związ­ku Zawo­do­we­go Leka­rzy, ode­zwę Poro­zu­mie­nia Rezy­den­tów OZZL oraz apel Naczel­nej Rady Lekar­skiej o ogra­ni­cze­nie goto­wo­ści do świad­cze­nia pra­cy i wyko­ny­wa­nia świad­czeń zdro­wot­nych przez leka­rzy. Klau­zu­le opt-out wypo­wia­da­ją nie tyl­ko mło­dzi leka­rze, ale rów­nież spe­cja­li­ści z wie­lo­let­nim doświadczeniem.

Z nie­po­ko­jem odbie­ram kolej­ne donie­sie­nia medial­ne o wypo­wia­da­niu przez leka­rzy klau­zu­li opt-out, wypo­wia­da­niu przez leka­rzy (głów­nie leka­rzy rzad­kich spe­cjal­no­ści) pra­cy na rzecz publicz­nych pod­mio­tów lecz­ni­czych oraz dra­ma­tycz­nych nie­do­bo­rach leka­rzy nie­zbęd­nych do zabez­pie­cze­nia nor­mal­ne­go funk­cjo­no­wa­nia pla­có­wek lecz­ni­czych, a tak­że o ogra­ni­cza­niu dotych­cza­so­we­go zakre­su świad­czeń zdro­wot­nych (dzia­łal­no­ści porad­ni, oddzia­łów szpi­tal­nych) i odwo­ły­wa­niu zapla­no­wa­nych badań i zabiegów.

Zmia­na prze­pi­sów doty­czą­cych wyna­gro­dze­nia leka­rzy zaostrzy­ła sytuację

Na sytu­ację w śro­do­wi­sku lekar­skim i decy­zje leka­rzy, głów­nie leka­rzy spe­cja­li­stów, ma rów­nież wpływ wej­ście w życie z dniem 31 paź­dzier­ni­ka 2017 r. z mocą od 1 lip­ca 2017 r., roz­po­rzą­dze­nia Mini­stra Zdro­wia z dnia 27 paź­dzier­ni­ka 2017 r. w spra­wie wyso­ko­ści zasad­ni­cze­go wyna­gro­dze­nia mie­sięcz­ne­go leka­rzy i leka­rzy den­ty­stów odby­wa­ją­cych spe­cja­li­za­cje w ramach rezy­den­tu­ry (Dz. U. z 2017 r. poz. 2017).

Pro­po­no­wa­ny wzrost wyna­gro­dzeń jedy­nie mło­dych leka­rzy powo­du­je nie­za­do­wo­le­nie leka­rzy spe­cja­li­stów, któ­rych wyna­gro­dze­nia są nie­jed­no­krot­nie porów­ny­wal­ne z wyna­gro­dze­nia­mi leka­rzy rezy­den­tów spe­cjal­no­ści defi­cy­to­wych. Leka­rze spe­cja­li­ści (np. psy­chia­trzy, ane­ste­zjo­lo­dzy, pedia­trzy, leka­rze medy­cy­ny ratun­ko­wej) doma­ga­ją się ade­kwat­ne­go wzro­stu wyso­ko­ści ich mie­sięcz­nych wynagrodzeń.

Rząd moni­to­ru­je – ale to za mało

W związ­ku z nową for­mą pro­te­stu, Mini­ster­stwo Zdro­wia na bie­żą­co moni­to­ru­je sytu­ację, zbie­ra­jąc za pośred­nic­twem urzę­dów woje­wódz­kich dane na temat licz­by wypo­wie­dzeń przez leka­rzy klau­zu­li opt-out[4].

Koniecz­ne jest stwo­rze­nie leka­rzom i innym pra­cow­ni­kom medycz­nym real­nej moż­li­wo­ści kształ­ce­nia, roz­wo­ju zawo­do­we­go i pra­cy w zawo­dzie. Nie­zbęd­na jest rów­nież popra­wa warun­ków pra­cy i wyna­gro­dzeń pra­cow­ni­ków, a zatem rewi­zja dotych­cza­so­wych kon­cep­cji wzro­stu nakła­dów na ochro­nę zdro­wia oraz roz­wią­zań doty­czą­cych mini­mal­ne­go pozio­mu wyna­gra­dza­nia pra­cow­ni­ków medycznych.

Prze­wi­dy­wa­ny dra­stycz­ny nie­do­bór leka­rzy zwią­za­ny z pro­wa­dzo­ną akcją pro­te­sta­cyj­ną (zakoń­cze­niem z dniem 31 grud­nia 2017 r. okre­su wypo­wie­dze­nia klau­zu­li opt-out przez zna­czą­cą licz­bę leka­rzy) wyma­ga nie tyl­ko dal­sze­go moni­to­ro­wa­nia sytu­acji, ale rów­nież pod­ję­cia dzia­łań zapew­nia­ją­cych cią­głość udzie­la­nia świad­czeń zdro­wot­nych i funk­cjo­no­wa­nia świad­cze­nio­daw­ców (porad­ni, pra­cow­ni, oddzia­łów szpi­tal­nych). Pod­sta­wą tych dzia­łań powin­no być bez­pie­czeń­stwo zdro­wot­ne oby­wa­te­li oraz popra­wa dostęp­no­ści i jako­ści opie­ki zdro­wot­nej w Polsce.

Kon­sty­tu­cyj­ne zobo­wią­za­nia rządu

Pra­gnę przy­po­mnieć, że w myśl art. 68 Kon­sty­tu­cji RP, oby­wa­te­lom, nie­za­leż­nie od ich sytu­acji mate­rial­nej, wła­dze publicz­ne zapew­nia­ją rów­ny dostęp do świad­czeń opie­ki zdro­wot­nej finan­so­wa­nej ze środ­ków publicz­nych. Warun­ki i zakres udzie­la­nia świad­czeń okre­śla usta­wa. Wła­dze publicz­ne są obo­wią­za­ne do zapew­nie­nia szcze­gól­nej opie­ki zdro­wot­nej dzie­ciom, kobie­tom cię­żar­nym, oso­bom nie­peł­no­spraw­nym i oso­bom w pode­szłym wieku.

Art. 68 ust. 1 i 2 Kon­sty­tu­cji nakła­da orga­ny wła­dzy publicz­nej okre­ślo­ne obo­wiąz­ki. W świe­tle orzecz­nic­twa Try­bu­na­łu Konstytucyjnego[5], tre­ścią pra­wa do ochro­ny zdro­wia jest moż­li­wość korzy­sta­nia z sys­te­mu ochro­ny zdro­wia, funk­cjo­nal­nie ukie­run­ko­wa­ne­go na zwal­cza­nie i zapo­bie­ga­nie cho­ro­bom, ura­zom i nie­peł­no­spraw­no­ści. Z obo­wiąz­ku rze­czy­wi­ste­go zapew­nie­nia przez wła­dze publicz­ne warun­ków reali­za­cji pra­wa do ochro­ny zdro­wia, któ­re nie może być trak­to­wa­ne jako upraw­nie­nie ilu­zo­rycz­ne bądź czy­sto poten­cjal­ne, wyni­ka wyma­ga­nie, iż sys­tem ten – jako całość – musi być efek­tyw­ny. W opi­nii doktryny[6], pra­wo do ochro­ny zdro­wia jest kon­sty­tu­cyj­nie gwa­ran­to­wa­ne i to nie tyl­ko jako pra­wo, któ­re nada­ne zosta­je jego adre­sa­tom przez wła­dzę pań­stwo­wą, ale jest to pra­wo pod­sta­wo­we wyni­ka­ją­ce z przy­ro­dzo­nej i nie­zby­wal­nej god­no­ści czło­wie­ka, któ­re­go prze­strze­ga­nie wła­dza pań­stwo­wa jest zobo­wią­za­na ochraniać.

Ochro­ną kon­sty­tu­cyj­ną obej­mu­je rów­nież pra­wo do wypoczynku

Pra­wa pod­mio­to­we for­mu­łu­je rów­nież art. 66 Kon­sty­tu­cji, w świe­tle któ­re­go, każ­dy ma pra­wo do bez­piecz­nych i higie­nicz­nych warun­ków pra­cy. Spo­sób reali­za­cji tego pra­wa oraz obo­wiąz­ki pra­co­daw­cy okre­śla usta­wa. Pra­cow­nik ma pra­wo do okre­ślo­nych w usta­wie dni wol­nych od pra­cy i corocz­nych płat­nych urlo­pów; mak­sy­mal­ne nor­my cza­su pra­cy okre­śla usta­wa. Prze­pis ten naka­zu­je usta­wo­daw­cy okre­śle­nie obo­wiąz­ków pra­co­daw­cy pozwa­la­ją­cych na reali­za­cję tego pra­wa, a pra­co­daw­com prze­strze­ga­nie prze­pi­sów usta­wo­wych. Ochro­ną kon­sty­tu­cyj­ną obej­mu­je rów­nież pra­wo do wypo­czyn­ku – przy­po­mi­na na koniec RPO i pro­si mini­stra o wyja­śnie­nia na piśmie, co w tej spra­wie zosta­nie zro­bio­ne na rzecz oby­wa­te­li (cho­rych i lekarzy).

[1] pismo z dnia 1 wrze­śnia 2016 r. oraz z dnia 25 paź­dzier­ni­ka 2017 r. — V.7014.29.2016

[2] pismo z dnia 24 mar­ca 2016 r. oraz z dnia 24 lute­go 2017 r. — V.7014.15.2016

[3] art. 96 usta­wy z dnia 15 kwiet­nia 2011 r. o dzia­łal­no­ści lecz­ni­czej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1638 ze zm.)

[4] infor­ma­cja z dnia 17 listo­pa­da 2017 r. pt. „Moni­to­ru­je­my sytu­ację w szpi­ta­lach” zamiesz­czo­na na stro­nie inter­ne­to­wej Mini­ster­stwa Zdro­wia, w zakład­ce „Aktu­al­no­ści”

[5] orze­cze­nie z dnia 7 stycz­nia 2004 r. (sygn. akt K 14/03)

[6] zob. A. Zoll, Pro­ble­my służ­by zdro­wia w świe­tle doświad­czeń RPO, Pra­wo i Medy­cy­na 2000, Nr 8 

za https://www.rpo.gov.pl/pl/content/rpo-prawo-ludzi-do-leczenia