Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Komór­ki macie­rzy­ste mogą zwal­czyć cukrzycę?

Bada­cze z Uni­ver­si­ty of Bri­tish Colum­bia w Kana­dzie (Uni­wer­sy­tet w Kolum­bii Bry­tyj­skiej), we współ­pra­cy z ame­ry­kań­skim part­ne­rem prze­my­sło­wym, z suk­ce­sem odwró­ci­li pro­ces cukrzy­co­wy u myszy, posłu­gu­jąc się komór­ka­mi macie­rzy­sty­mi. Być może tym samym przy­czy­nią się do opra­co­wa­nia prze­ło­mo­we­go leku prze­ciw­ko cho­ro­bie, któ­ra doty­ka dziś bli­sko 1 Kana­dyj­czy­ka na czterech.

      Bada­nia wspie­ra­ły insty­tu­cje takie jak: Cana­dian Insti­tu­tes of Health Rese­arch, Stem Cell Network of Cana­da, Stem Cell Tech­no­lo­gies of Van­co­uver, Juve­ni­le Dia­be­tes Rese­arch Fund oraz Micha­el Smith Foun­da­tion for Health Research.

      Bada­niem kie­ro­wał pro­fe­sor Timo­thy Kief­fer z wydzia­łu Depart­ment of Cel­lu­lar and Phy­sio­lo­gi­cal Scien­ces Uni­ver­si­ty of Bri­tish Colum­bia. Towa­rzy­szy­li mu naukow­cy z fir­my ame­ry­kań­skiej Beta­Lo­gic (oddział Jans­sen Rese­arch & Deve­lop­ment, LLC).

Są to pierw­sze pra­ce, któ­re poka­zu­ją, iż prze­szczep ludz­kich komó­rek macie­rzy­stych może przy­wró­cić pro­duk­cję insu­li­ny oraz odwró­cić cukrzy­cę, ale na razie jedy­nie u myszy.

      Pod­sta­wo­we odkry­cie pole­ga na tym, iż naukow­com uda­ło się stwo­rzyć coś na kształt „sprzę­że­nia zwrot­ne­go”, któ­re spra­wia, że poziom insu­li­ny spa­da albo rośnie auto­ma­tycz­nie w zależ­no­ści od pozio­mu glu­ko­zy we krwi.

      Po trans­plan­ta­cji komó­rek macie­rzy­stych, myszy z cukrzy­cą zosta­ły pozba­wio­ne insu­li­ny, co mia­ło na celu odtwo­rze­nie kli­nicz­nych warun­ków cho­ro­by u czło­wie­ka. Trzy mie­sią­ce póź­niej, myszy były w sta­nie utrzy­my­wać nor­mal­ny poziom cukru we krwi, nawet jeże­li były kar­mio­ne wiel­ki­mi ilo­ścia­mi słod­kich pokarmów.

      Prze­szcze­pio­ne komór­ki, któ­re usu­nię­to z orga­ni­zmów myszy po kil­ku mie­sią­cach, mia­ły wszyst­kie ozna­ki nor­mal­nych komó­rek trzust­ki pro­du­ku­ją­cych insulinę.

      Pro­fe­sor Timo­thy Kief­fer wyja­śnia — Odkry­cia te są nie­zwy­kle eks­cy­tu­ją­ce, ale potrze­ba jesz­cze dodat­ko­wych badań, zanim prze­te­stu­je­my tę tech­ni­kę na ludziach. Bada­nia zosta­ły prze­pro­wa­dzo­ne na myszach labo­ra­to­ryj­nych, któ­re nie mia­ły popraw­nie funk­cjo­nu­ją­ce­go ukła­du odpor­no­ścio­we­go, któ­ry w innym przy­pad­ku odrzu­cił­by prze­szcze­pio­ne komór­ki. Musi­my teraz zna­leźć spo­sób na ochro­nę tych komó­rek przed ata­kiem ukła­du odpor­no­ścio­we­go, aby trans­plan­ta­cji moż­na było doko­ny­wać bez koniecz­no­ści zaży­wa­nia leków immunosupresyjnych.

      Cukrzy­ca wyni­ka z nie­wy­dol­no­ści trzust­ki, któ­rej zada­niem jest pro­duk­cja insu­li­ny. Insu­li­na spra­wia, iż glu­ko­za z krwi jest odkła­da­na w mię­śniach, tkan­ce tłusz­czo­wej oraz wątro­bie, skąd jest czer­pa­na jako pali­wo dla organizmu.

      Nie­do­bór insu­li­ny pro­wa­dzi więc do wyso­kie­go cukru we krwi. A wyso­ki poziom cukru gro­zi śle­po­tą, zawa­łem ser­ca, uda­rem mózgu, uszko­dze­niem ner­wów oraz nie­wy­dol­no­ścią nerek.

      Regu­lar­ne zastrzy­ki z insu­li­ny są naj­pow­szech­niej­szą meto­dą lecze­nia cukrzy­cy typu 1, któ­ra czę­sto doty­ka ludzi w bar­dzo mło­dym wie­ku, a nawet dzie­ci. Mimo że eks­pe­ry­men­tal­ne prze­szcze­py zdro­wych komó­rek trzust­ki od ludz­kich daw­ców oka­za­ły się sku­tecz­ne, to jed­nak­że moż­li­wo­ści prze­pro­wa­dza­nia tego typu zabie­gów są nie­zwy­kle ogra­ni­czo­ne z powo­du bra­ku dawców.