Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

Lato z KSON-em czy­li cze­skie klimaty

auto1x400Sto­wa­rzy­sze­nie Inwa­li­dów Wzro­ku  w dniu 24 czerw­ca br. zor­ga­ni­zo­wa­ło wyciecz­kę do Czech dla ponad 40 osób w ramach tury­stycz­ne­go lata, któ­ra mia­ła wie­le aspek­tów poznawczych.

W dro­dze Pan prze­wod­nik Miro­sław przy­po­mi­nał miesz­kań­com Jele­niej Góry i powia­tu histo­rię poło­żo­nych na tra­sie obiek­tów i ubar­wiał podróż anegdotami.

Pierw­szym eta­pem naszej wyciecz­ki był – mówi p. Ali­cja Dęb­ska-Osiń­ska (SIW) — neo­go­tyc­ki Zamek Sychrov poło­żo­ny w pół­noc­no — zachod­niej część Czech, nie­da­le­ko wsi Sychrov, w kra­ju libe­rec­kim — 21 kilo­me­trów od Liber­ca w regio­nie Cze­ski Raj.

Rezy­den­cja ta czę­sto jest porów­ny­wa­na do zam­ków nad Loarą. Znaj­du­ją się tam naj­więk­sze zbio­ry fran­cu­skie­go malar­stwa por­tre­to­we­go, kolek­cja bro­ni oraz sala pamię­ci A. Dvo­řa­ka. Podzi­wia­li­śmy tak­że roz­le­gły angiel­ski park zako­wy, bar­dzo pięk­nie utrzy­ma­ny i cie­szą­cy oko drob­ny­mi budow­la­mi ogro­do­wy­mi i rzad­ki­mi rośli­na­mi drze­wia­sty­mi.  W zam­ku cią­gle trwa­ją pra­ce reno­wa­cyj­ne z fun­du­szy Czech i Unii Euro­pej­skiej, o czym świad­czą umiesz­czo­ne w wie­lu miej­scach tablice.auto3x400

Następ­nym eta­pem naszej podró­ży była Mla­da Bole­słav z Fabry­ką Skody.

W Mla­dej Bole­slav znaj­du­je się muzeum moto­ry­za­cyj­ne uka­zu­ją­ce histo­rię Sko­da Auto oraz Laurin& Kle­ment. W muzeum oglą­da­li­śmy mode­le samo­cho­dów, jak Sko­da 420 Popu­lar, Sko­da 1201, Sko­da Octa­via, Sko­da 1203, Sko­da 1000 MB, Sko­da Favo­rit, Feli­cja, Fabia, Rapid i inne oraz pierw­sze rowe­ry z napę­dem moto­ro­wym, a tak­że sil­ni­ki lot­ni­cze. Atrak­cyj­na nowo­cze­sna for­ma pre­zen­ta­cji oraz kla­row­na struk­tu­ra wysta­wy odzwier­cie­dla­ją pod­sta­wo­we war­to­ści świa­to­wej dzi­siaj,  mar­ki Skoda.

Następ­nym eta­pem było zwie­dza­nie hal mon­ta­żo­wych fabry­ki aut Sko­da w Mla­da Bole­slav. Dro­gę przez fabry­kę musie­li­śmy odby­wać w obo­wiąz­ko­wych, odbla­sko­wych kami­zel­kach. Po ogrom­nym tere­nie fabry­ki poru­sza­li­śmy się  razem z prze­mi­ły­mi prze­wod­nicz­ka­mi. W  cza­sie zwie­dza­nia trwa­ła produkcja.

W momen­cie  prze­kro­cze­nia bra­my fabry­ki byli­śmy zasko­cze­ni jej wiel­ko­ścią (małe miasto).

Wiel­kość zakła­du Sko­da auto tłu­ma­czy to, że zakład zatrud­nia  ponad 20 tysię­cy pra­cow­ni­ków, głów­nie miesz­kań­ców 45-tysięcz­ne­go mia­sta Mla­da Bole­sław i rów­no­le­gle pro­du­ku­je kil­ka mode­li samo­cho­dów oraz nowo­cze­sne sil­ni­ki. Mogli­śmy zapo­znać się  z poszcze­gól­ny­mi faza­mi pro­duk­cji samo­cho­dów, gdzie w dosko­na­łej har­mo­nii pra­cu­ją obok sie­bie  ludzie i robo­ty. Widzie­li­śmy, jak na dło­ni, całą linię mon­ta­żo­wą. Podzi­wia­li­śmy ład i orga­ni­za­cję na sta­no­wi­skach pra­cy i w pomiesz­cze­niach socjal­nych. Prze­wod­nicz­ka odpo­wia­da­ła na nasze pyta­nia doty­czą­ce płac, naro­do­wo­ści pra­cow­ni­ków (pra­cu­ją Cze­si, Pola­cy, Rumu­ni, Ukra­iń­cy i inne nacje), zmia­no­wo­ści w zakła­dzie, ilo­ści pro­du­ko­wa­nych samo­cho­dów w cza­sie dniów­ki  (400 samo­cho­dów), pro­duk­cji rocz­nej i sprze­da­ży w tym zakła­dzie oraz na całym świe­cie. Zakład pro­du­ku­je pojaz­dy pod zamó­wie­nie, nie posia­da maga­zy­nów — „ goto­we” pojaz­dy ocze­ku­ją na odbiór na par­kin­gach (5 tysię­cy miejsc).

auto2x400Wyciecz­ka była bar­dzo dobrze zapla­no­wa­na, mie­li­śmy czas na posi­łek, lody (upał) i zakupy.

Kolej­nym eta­pem wyciecz­ki był bro­war  Pivo­var Svi­ja­ny. To jeden z naj­star­szych bro­wa­rów w Cze­chach, zna­ny z pro­duk­cji nie­pa­ste­ry­zo­wa­ne­go i nie polep­sza­ne­go che­micz­nie piwa, wie­lo­krot­nie nagra­dza­ny. Odbior­cy tego piwa to głów­nie Cze­si, ale rów­nież zagra­ni­ca — np. Niemcy.

Po obej­rze­niu bro­wa­ru mie­li­śmy oka­zję poznać smak tego wyrobu.

Zachwy­ce­ni byli­śmy roz­mia­rem zakła­du, jego histo­rią, poszcze­gól­ny­mi eta­pa­mi pro­duk­cji,  auto­ma­ta­mi do mycia i dezyn­fek­cji beczek.

Wyciecz­ka do Sko­dy to wspa­nia­ła ofer­ta na let­nie wypra­wy miesz­kań­ców pol­skie­go pogra­ni­cza ale nie tyl­ko. Choć łza w oku się krę­ci, że w Pol­sce nie potra­fi­li­śmy utrzy­mać tak jak nasi sąsie­dzi, rodzi­mej pro­duk­cji aut.

Zmę­cze­ni upa­łem, ale bar­dzo zado­wo­le­ni wra­ca­li­śmy do Jele­niej Góry.