Logo Karkonoskiego Sejmiku Osób niepełnosprawnych

MIEJ­SCA NA MAPIE DOL­NE­GO ŚLĄ­SKA — ŚWIE­RA­DÓW ZDRÓJ

Doli­na Kwi­sy zamiesz­ki­wa­na była od nie­pa­mięt­nych cza­sów przez sło­wiań­skie ple­mio­na Bobrzan i Bie­żu­nów. Już wte­dy zna­ne były chy­ba lecz­ni­cze wła­ści­wo­ści wód wystę­pu­ją­cych w oko­li­cach dzi­siej­sze­go Świe­ra­do­wa, o czym świad­czy legen­da opo­wia­da­ją­ca jak to sło­wiań­ski wojow­nik, cięż­ko ran­ny w jed­nej z poty­czek cudow­nie ozdro­wiał po obmy­ciu ran i uga­sze­niu pra­gnie­nia wodą jed­ne­go ze źró­deł napo­tka­nych w lesie obok świę­te­go gaju.

W okre­sie pano­wa­nia Miesz­ka I doli­na Kwi­sy nale­ży już do pań­stwa pol­skie­go. Wiek XII i XIII przy­no­si wzrost osad­nic­twa na tym tere­nie. Roz­wi­ja­ją się pierw­sze gałę­zie rze­mio­sła, powsta­ją osie­dla typu miejskiego.

Dla roz­wo­ju tego regio­nu nie­wąt­pli­wie duże zna­cze­nie miał fakt, iż Kwi­sa przez dłu­gi okres cza­su była rze­ką gra­nicz­ną mię­dzy Ślą­skiem a Cze­cha­mi. Dla ochro­ny pogra­ni­cza powsta­ły tu zam­ki obron­ne, budo­wa­ne w miej­scu daw­nych gro­dzisk ple­mien­nych. Zada­niem tych warow­ni, obok obro­ny pogra­ni­cza, było czu­wa­nie nad bez­pie­czeń­stwem dróg han­dlo­wych pro­wa­dzą­cych ze Ślą­ska do Czech i Łużyc.

Przy warow­niach obok szla­ków han­dlo­wych, a szcze­gól­nie na ich skrzy­żo­wa­niach, powsta­wa­ły osa­dy tar­go­we, któ­re z cza­sem otrzy­my­wa­ły pra­wa miej­skie. W ten spo­sób powsta­ły m. in. Gry­fów Ślą­ski, Lubań i Lubomierz.

W okre­sie roz­bi­cia dziel­ni­co­we­go doli­na Kwi­sy weszła w skład księ­stwa świd­nic­ko-jawor­skie­go. Wład­cy tej dziel­ni­cy naj­dłu­żej z ksią­żąt ślą­skich, bo do koń­ca XIV wie­ku, wyka­zy­wa­li pro­pol­ską orien­ta­cję poli­tycz­ną. Ostat­ni z ksią­żąt świd­nic­ko-jawor­skich, Bol­ko II, pla­no­wał połą­czyć swo­je zie­mie z resz­tą Pol­ski. Nie­ste­ty, nie zdo­łał tego doko­nać, a po jego śmier­ci księ­stwo prze­szło pod wła­dzę Luksemburgów.

Pomi­mo nasi­la­ją­cej się od tego cza­su fali nie­miec­kie­go osad­nic­twa pol­skie tra­dy­cje na tych tere­nach były wciąż żywe. Jesz­cze w XVI wie­ku lud­ność nie­da­le­kie­go Wle­nia zmu­si­ła do ustą­pie­nia kape­la­na zam­ko­wej kapli­cy, dla­te­go tyl­ko, że nie znał języ­ka polskiego.

Pierw­sze pisa­ne wia­do­mo­ści o wodach lecz­ni­czych Świe­ra­do­wa Zdro­ju, pocho­dzą z XVI wie­ku. Kolej­ne stu­le­cie roz­po­czę­ło się pod zna­kiem woj­ny trzy­dzie­sto­let­niej, któ­ra w tra­gicz­ny spo­sób odci­snę­ła się na histo­rii tej czę­ści Ślą­ska. Na tere­nie daw­ne­go księ­stwa świd­nic­ko-jawor­skie­go 46 wsi zosta­ło cał­ko­wi­cie spu­sto­szo­nych, a spo­re mia­sto jakim w owych cza­sach był Lwó­wek ślą­ski ule­gło pra­wie zupeł­ne­mu zniszczeniu.

Roz­wój Świe­ra­do­wa jako uzdro­wi­ska zazna­cza się dopie­ro w XVIII wie­ku , kie­dy powsta­je tutaj pierw­szy, dość pry­mi­tyw­ny jesz­cze dom zdro­jo­wy, szyb­ko zastą­pio­ny nową budow­lą, co wymu­szo­ne zosta­ło rosną­cą licz­bą kuracjuszy.

Coraz sze­rzej zna­ne sta­ją się wspa­nia­łe wła­ści­wo­ści wód uzdro­wi­ska. Pod­kre­ślić nale­ży, że w okre­sie tym eks­plo­ato­wa­no dla celów lecz­ni­czych tyl­ko jed­ną gru­pę źró­deł, nazy­wa­ną dziś Zdro­jem Gór­nym. Dopie­ro w począt­ku XIX wie­ku odda­no do użyt­ku źró­dło zwa­ne „Dol­nym”.

Wpro­wa­dzo­no nowe for­my lecze­nia bal­ne­olo­gicz­ne­go – spe­cjal­no­ścią Świe­ra­do­wa jako uzdro­wi­ska, sta­ły się kąpie­le w wywa­rze z kory świer­ko­wej. Wznie­sio­ny został jesz­cze jeden budy­nek sana­to­ryj­ny, prze­zna­czo­ny spe­cjal­nie do kąpie­li boro­wi­no­wych, któ­rych boga­te zło­ża odkry­to w okolicy.

W roku 1895 więk­szość uzdro­wi­sko­wych zabu­do­wań Świe­ra­do­wa znisz­czo­nych zosta­je przez pożar, któ­ry nie ma jed­nak decy­du­ją­ce­go zna­cze­nia dla roz­wo­ju miej­sco­wo­ści ; już w cią­gu czte­rech kolej­nych lat odda­no do użyt­ku oka­za­ły budy­nek dzi­siej­sze­go pawi­lo­nu VI wraz z pięk­ną halą spa­ce­ro­wą. Do uzdro­wi­ska spro­wa­dzo­ne zosta­ły naj­now­sze na owe cza­sy urzą­dze­nia lecz­ni­cze. Inwe­sty­cje te spra­wi­ły, że licz­ba kura­cju­szy i wcza­so­wi­czów odwie­dza­ją­cych Świe­ra­dów Zdrój usta­wicz­nie rosła.

Wybu­do­wa­nie na prze­ło­mie XIX/XX w. linii kole­jo­wych w tej czę­ści Ślą­ska przy­czy­ni­ło się do roz­wo­ju oko­licz­ne­go prze­my­słu, a tak­że do oży­wie­nia ruchu tury­stycz­ne­go. Wpły­nę­ło to bar­dzo korzyst­nie na roz­bu­do­wę uzdro­wi­ska. W pierw­szych latach nasze­go XX wie­ku wznie­sio­ny został nowo­cze­sny zakład kąpie­li boro­wi­no­wych, a w mia­stecz­ku otwar­to sze­reg pensjonatów.

Rosną­ca popu­lar­ność Świe­ra­do­wa Zdro­ju pozo­sta­je w związ­ku z odkry­ciem rado­czyn­nych wła­ści­wo­ści tutej­szych wód. Pro­wa­dzo­ne w oko­li­cach uzdro­wi­ska bada­nia i poszu­ki­wa­nia dopro­wa­dzi­ły do odkry­cia rado­czyn­nej odmia­ny kwar­cu. Świe­ra­dów Zdrój, któ­ry pra­wa miej­skie uzy­skał w 1946 roku zamiesz­ku­je na sta­łe pra­wie 4 i pół tysią­ca mieszkańców.